środa, 21 października 2009
AWARIA POGODOWA NA WSI
Spokojnie, taką snieżną akcję mieliśmy w ubiegłym tygodniu.Piękne sumaki zostały doszczętnie zniszczone a parę drzew zostało pozbawione gałęzi.A błoto po tzw kolana można oglądać do dzisiaj.Ciekawa jestem naszego DESZCZOWEGO, sobotniego Hubertusa....a przy okazji - proszę ubrac się stosownie do pogody!!!! ciao Ela
Autor:
Eluśka ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Słyszałam, że Karola ma jechać na Wenecji na Hubertusie - to niech uważa bo się kobyłka czasem niefortunnie potyka :)
OdpowiedzUsuńNa huberusie Wenia miała na szczęście tylko problemy z poślizgami:)Twój obojczyk bardzo boli??
OdpowiedzUsuńKarolina pewnie ze boli ,jutro sprawdze na wlasne oczy;)
OdpowiedzUsuń