czwartek, 10 grudnia 2009
A teraz trochę ciepła i wielkiej miłości...Nasza amazonka Pati z Kubą. Wielkie LOVE .Popatrzcie na niesamowite zdjęcia zrobione przez prawdziwą atrystkę Elżbietę Socharską http://www.socharska.pl/ specjalistkę min od fotografii ślubnej.Polecam wszystkim Elę na śluby gorąco!!Sami wiecie- wszystkie Elki to fajne dziewczyny;)
Autor:
Eluśka ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jej, jak pięknie.
OdpowiedzUsuńPopieram:) Dobrze, że Itaśka nie miała nic przeciwko tej sukni, która zapewne strasznie szeleściła:)
OdpowiedzUsuńAle na jednym zdjęciu jest uwiecznione, że Itaśka ponosi. Ale Itaśkowe ponoszenie to już norma.;)
OdpowiedzUsuńNa którymś z tych? O ponoszącej Itaśce krążą już legendy^^
OdpowiedzUsuńNa trzecim u góry ;) I nie wiem czy to złuzenie optyczne, czy Itasia przytyła... Chociaż na zdjęciach każdy wychodzi o 10 kg grubszy^^
OdpowiedzUsuńChciałam tylko zdementować, że Itaśka nie bała się kiecki - bo wcale nie szeleściła :) Problem był jedynie z wielką blendą fotograficzną, która jej przeszkadzała.
OdpowiedzUsuńI jak to, że na zdjęciach każdy wychodzi o 10kg grubszy ??? :) A ja myślałam, że wyglądam szczupło :) hi hi hi
Ty wyglądasz idealnie Chudzielcu, tylko Itaśka jest chyba w bliźniaczej ciąży;P
OdpowiedzUsuń