poniedziałek, 17 stycznia 2011
A u nas wiosna w środku zimy! Staw wystąpił z brzegów, ryby pewnie pouciekały.Na podwórku było chwilowe lodowisko,które odpłynęło rwącym potokiem.Teraz jest już dobrze.Koniki i inne zwierzaki tłuściutkie a to najważniejsze.A my oczywiście zbieramy siły na letnią dziecięcą agroturystykę konną.Oj przewiduję fantastyczne zmiany!Z resztą sami się przekonacie!
Autor:
Eluśka ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ja jestem juz ciekawa tych zmian :D
OdpowiedzUsuńzawsze były na lepsze;)
OdpowiedzUsuńja też jestem ciekawa ; )
OdpowiedzUsuń